Logo Naturalna Medycyna

Biuletyn nr 58
Tego nie powie Ci lekarz.

Zdrowie dla wszystkich.
Niech nikt nie odejdzie skrzywdzony.

Witam Cię serdecznie w pięćdziesiątym ósmym numerze biuletynu, którego głównym tematem jest jak najszerzej pojęta Naturalna Medycyna.

Nauczeni doświadczeniem przyjęliśmy podstawową zasadę:
Pomagamy tylko tym, którzy sami chcą sobie pomóc.


Lato. Upał. Pot. Zapachy i nie zapachy.
Podobno najlepszy zapachowo jest zapchany popołudniowy miejski autobus w upalny dzień. To jest dopiero wybuchowa mieszanka.
Nie wsiadać z otwartym ogniem!
Pięknie pachną wszystkie kosmetyki i tych zapachów mamy całą gamę.

"Żel i balsam pod prysznic, kapsułki odżywcze, żel do higieny intymnej, lotion, płyn i kostki musujące do kąpieli, peeling czekoladowy do ciała, a do stóp taki z olejem winogronowym.

Krem do twarzy na dzień i na noc, maseczka, krem do stóp, na dekolt i pod oczy, olejki natłuszczające i toniki nawilżające, płyn do demakijażu, szampon z wyciągiem z kory dębu, odżywka do włosów z proteinami i maseczka wzmacniająca, rozgrzewający żel antycellulitowy i termoaktywne serum na brzuch.

Do tego pasta fluoryzująca, wkładki wybielające i płyn do płukania jamy ustnej.

Jest jeszcze antyperspirant w kulce, orzeźwiająca mgiełka, dezodorant w trakcie dnia i perfumy używane przed wyjściem z domu.

Teraz zajrzyj do szafki w łazience i dodaj jeszcze przynajmniej kilka pozycji, których brakuje na tej liście. Sporo tego, prawda?

Właśnie przed tym wszystkim ostrzegają dermatolodzy. Zdaniem lekarzy zdrowsi są ci, którzy na co dzień używają mniej kosmetyków.

Najlepsze kosmetyki to wcale nie te z górnej półki, za które płacimy krocie. W tej branży obowiązuje zasada: im oszczędniejszy skład, tym lepiej.

- Chemizacja rośnie. Na świecie codziennie produkowanych jest mnóstwo nowych substancji, co skutkuje tworzeniem się nowych alergenów. Gdy pozbawiamy skórę płaszcza lipidowego, stajemy się bardziej podatni na alergeny. Niestety, alergia jest jedną z głównych chorób cywilizacyjnych, a osób, które cierpią z jej powodu, przybywa w zawrotnym tempie - mówi lek. med. Małgorzata Kaźmierczak--Oleszczuk. I dodaje: - Jeśli w rodzinie istnieją lub istniały w przeszłości choroby alergiczne lub u nas samych wystąpił incydent alergii, wówczas musimy zwracać szczególną uwagę na ilość kosmetyków, którymi operujemy na co dzień. Najlepiej ograniczyć się do kilku podstawowych preparatów. Jeżeli używamy kilkunastu lub więcej różnych środków, ryzykujemy rozwojem alergii."
Tyle powtarzam za Onet.pl artykuł
"Jak często myją się Polacy i jakie są tego konsekwencje?"

Od siebie dodaję.
W upalny dzień z zatłoczonym autobusie te wszystkie zapachy tworzą przedziwny bukiet z dominacją śmierdzącego potu, którego nie zabijają ani dezodoranty, ani inne super wynalazki za ciężkie pieniądze. Z doświadczenia wynika, że cała masa przesadyzmu myciowo kosmetyczno chemiczno dezodorującego wynika z chęci pozbycia się zapachu potu, a najlepiej by było, gdyby potu nie było w ogóle.

Niestety. Potu się nie pozbędziemy. Wszystkie stałocieplne
stworzenia mają wbudowane urządzenia które pozwalają utrzymywać optymalną temperatrurę ciała.

Wiecie jak pierwotny człowiek w Afryce bez żadnych łuków mógł dopaść
zwierzynę? Po prostu szedł (biegł) za nią. Pił wodę, pocił się - czyli chłodził i szedł za zwierzakiem który chłodzi się tylko przez język. I musiał wygrać ten maraton. Przegrzany zwierzak w futrze musiał się poddać. Nie trzeba dalekich i dawnych poszukiwań. Poczytaj doniesienia o padających góralskich koniach. To nie wysiłek i sece. To przede wszystkim temperatura - przegrzanie.

Myślę, że uwierzyliście, że nie da się zatkać porów i wyłączyć pocenia się. Nie bardzo też daje się przytłumić zapachu potu konwencjonalną bronią bez narażania się na kilka modnych i gustownych alergii.

Nie bez znaczenia jest działalność niektórych mediów. Sensacja - Gwiazda spociła się po pachami. Taka sama sensacja jak ta, że podwiało sukienkę i Gwiazda pokazała majtki. Pokazała bo stać ją na fajne majtki. Poci się bo jest normalnym człowiekiem.

A co zrobić z zapachem potu?
Tego tematu jak ognia unikają producenci wszelkich antypotowych wynalazków, bo na czym by zarabiali?

Walka z zapachem potu jest prosta jak budowa przysłowiowego cepa.
Pot jest prawie bezzapachowy.
Pot nie śmierdzi, więc nie ma co walczyć z zapachem potu.
Wspaniały zapach potu to wynik działalności bakterii, jak to dosadnie określił jeden ze znanych lekarzy - Bakteryjna Kupa!
Źródło Onet.pl
Co zrobić by uniknąć przykrego zapachu potu w upalne dni.

Odpowiadam:
Zabić bakterie pod pachami, gdzie mają doskonałe warunki do rozwoju. Ciepło i wilgoć. Jeszcze lepiej mają się bakterie i grzyby w butach.
Dla nich to czysty raj.

Jak z tym walczyć?
W dobie internetu i powszechnego dostępu do informacji nie dało się schować najlepszej antybakteryjej substancji jaką jest koloidalne srebro.

By można było zastosować kilka składników, trochę zmniejszyć skuteczność i wywindować cenę producenci zaczynają wypuszczać dezodoranty z koloidalnym srebrem.

Czy możesz mi wytłumaczyć po co Ci dezodorant ze srebrem, jak za niewielkie pieniądze możesz mieć czyste srebro koloidalne, które wytłucze wszystkie bakterie?

Jeżeli chcesz mieć jakiś swój ulubiony zapach dodaj go w czystej naturalnej postaci. Nie koniecznie pod pachami. Proste?

Srebro koloidalne
Srebro koloidalne

Jeżeli chodzi o buty, trampki, adidasy, skarpety i.t.d. to tam jest raj dla grzybów. Więc zastosuj największego zabójcę grzybic

Miedź koloidalną
Miedź koloidalna

Napsikaj do butów. Spryskaj stopy. Dodawaj do płukania skarpetek.

A tak na marginesie muszę z przyjemnością zawiadomić Cię, że wraz ze wzrostem temperatury wyraźnie wzrosła sprzedaż srebra i miedzi koloidalnej w naszym sklepie. Czyli wiedza o właściwościach koloidów staje się coraz powszechniejsza.

Innym rozwiązaniem jest sprytnie ukrywany przed rozpowszechnienim, a stosowany od lat przez nielicznych, naturalny krystaliczny - Ałun.

Deo Kryształ
Miedź koloidalna



Pocąc się tracisz wodę.
Ale nie tylko!
Spróbuj jaki smak ma pot.
Słony.

Pocąc się tracisz sól i nie tylko. Tracisz całą masę pierwiastków i doprowadzasz do rozregulowania całą gospodarkę elektrolitową w organizmie.

W czasie upałów konieczne jest uzupełnianie wody - o tym powoli zaczynają mówić wszyscy, oprócz producentow słodkich i farbowanych trucizn.

W gorących krajach nie da się żyć bez soli.

Tak więc z jednej strony słyszymy - biała śmierć, z drugiej sól to życie.

W Biuletynie-4 pisaliśmy:
Komórki powstały w słonej wodzie praoceanu i zamknęły ją w sobie.
Twoje komórki pamiętają skład tej wody do dzisiaj i starają się za wszelką cenę taką praoceaniczną wodę zdobyć i w sobie utrzymać, by umożliwić poprawny przebieg wszelkich życiowych procesów.

Bez elektrolitu akumulator prądu nie wyprodukuje.

Komórka bez słonej wody nie może funkcjonować.
Sprawdź jak smakują łzy, czy krew. Spróbuj popularne kropelki do oczu. To 9 gram soli na 1 litr wody czyli 0,9% roztwór NaCl. Tak zwana sól fizjologiczna.

Sól - to prawda, ale do fizjologicznej jej daleko. Bardzo daleko.
Jak stąd do Himalajów.
To sól chemiczna Na.Cl sód i chlor czyli jak media mówią - biała śmierć.

Co mają do tego wszystkiego Himalaje?

Zacznijmy jak w bajce.
Dawno, dawno, jakieś 200 - 250 milionów lat temu kiedy poranki były ledwie narodzone, słońce młodsze o te miliony lat zbyt energicznie zabrało się za ogrzewanie pewnego morza. Tak energicznie, że morze wyparowało zupełnie zostawiając na powierzchni pokaźną warstwę soli. Potem przyszły jakieś geologiczne kataklizmy i około 50 milionów lat temu matka Ziemia wystrzeliła słone dno wyschniętego morza na wysokość 4000-4500 metrów. W niektórych miejscach przykryła je następnymi tysiącami metrów skał. Dzisiaj to miejsce nazywa się Himalaje.

Co to ma wspólnego z Naturalną Medycyną?
Jeszcze 100, czy nawet 50 lat temu bardzo mądrze polecano morską sól jako najzdrowszą. Dzisiaj - jeżeli nie chcesz skosztować jak smakują radioaktywne wycieki z japońskiej elektrowni, trujące produkty Monsanto, ropa z tankowców czy uszkodzonych podmorskich szybów i wiele innch świństw i trucizn, to nie dotykaj morskiej soli.

Proponujemy Waszym komórkom czyste Zdrowie.
Pradawną sól z wyschniętego przed milionami lat morza. Dodatkowo powiemy, że ta sól pod ogromnym ciśnieniem leżących na niej skał i osłaniających ją przed zanieczyszczeniami skrystalizowała wchłaniając w siebie wszystkie mikroelementy wyschniętego morza.

Sól ta była przedmiotem kompleksowych badań medycznych opisanych w książce "Water & Salt - The Essence of Life" autorstwa dr Barbary Hendel - lekarza i Peter Ferreira - biofizyka. Stwierdzili oni jednogłośnie
- Sól himalajska jest najzdrowszą i najczystszą solą dostępną na ziemi.

W przeciwieństwie do powszechnie używanego, szkodliwego chlorku sodu, himalajska sól krystaliczna wykazuje niezwykłe właściwości prozdrowotne.

Zawiera ona aż 84 minerały w formie koloidalnej, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Mikroelementy te mają postać tak drobnych cząsteczek, że są z łatwością bezpośrednio absorbowane przez komórki ludzkiego ciała.

Więcej o różowej himalajskiej soli przeczytasz Tutaj >>>
Zastosowania zdrowotne soli himalajskiej Tutaj >>>
Jak stosować sól himalajską Tutaj >>>

Krystaliczną różową Sól Himalajską kupisz Tutaj >>>

 

Wieczny RABAT w naszym sklepie
www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl

Stały rabat na wszystkie następne zakupy otrzymasz
po przekroczeniu ZAPŁACONEJ sumy dotychczasowych zakupów:
Suma zakupów większa od 500 zł - 3% rabatu.
Suma zakupów większa od 1000 zł - 5% rabatu.
Suma zakupów większa od 2000 zł - 7% rabatu.
Suma zakupów większa od 3000 zł - 10% rabatu.
Darmowa dostawa za zakup powyżej 400 zł.

 
Wszystkie artykuły prezentowane na naszych stronach i w biuletynie Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.


Jeżeli masz znajomych zainteresowanych Naturalną Medycyną prześlij im adres naszych biuletynów
http://naturalna-medycyna.com.pl/biuletyn/biuletyny.html

Zapisać się na subskrypcję biuletynu można Tutaj >>>