Biuletyn
nr 5
Tego nie powie Ci lekarz.
Zdrowie dla wszystkich.
Niech nikt nie odejdzie skrzywdzony.
Szanowni Państwo!
Witamy w piątym numerze biuletynu którego głównym tematem
jest jak najszerzej pojęta Naturalna Medycyna.
Nauczeni
doświadczeniem przyjęliśmy podstawową zasadę:
Pomagamy tylko tym,
którzy sami chcą sobie pomóc.
W
każdej chwili można zrezygnować z subskrypcji.
Uwaga!
SUPER PROMOCJA!
Jeden kosmetyk Gratis!
Oczywiście promocja już dawno zakończona
ale jeszcze kilka kosmetyków DermoEstetica
znajdziesz w naszej ofercie.
Każdy kto zakupi dermokosmetyk produkcji DermoEstetica
z naszej oferty którą znajdziesz Tutaj>>>
i przyśle mailem opinię o rezultatach jego stosowania,
kolejny wybrany dermokosmetyk otrzyma gratis!
Więcej
o dermokosmetykch przeczytasz niżej.
Jeżeli masz znajomych zainteresowanych Naturalną Medycyną prześlij im adres naszych biuletynów http://naturalna-medycyna.com.pl/biuletyn/biuletyny.html
Zapisać się na subskrypcję biuletynu można Tutaj >>>
Wszystkie
artykuły prezentowane na naszych stronach i w biuletynie
Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte
w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji
z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli
masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia
lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.
Tak naprawdę w biuletynie nie będziemy zajmować się tematem - Jak leczyć?
Nasz Temat nr 1 to - Jak być Zdrowym bez leczenia.
Gdybym
był Starą Żoną powiedziałbym - A nie mówiłam!
Mówiliśmy, że najdrowsza jest sól himalajska i
nie ma co porównywać jej ze wspaniałym rakotwórczym(?)
nadzieniem wędliniarskich i piekarniczych wyrobów
obficie solonych tanią przemysłową solą wypadową.
Wielokrotnie mówiliśmy
również, że rozsądny człowiek nie je wędlin i tym
podobnych "spożywczych" wynalazków
UE, gdzie tylko nazwa produktu kojarzy się z jedzeniem,
naszpikowanych chemią wszelkiej maści.
Polecamy Żywienie
Optymalne - czyli Dieta dla Zuchwałych.
www.dieta-dla-zuchwalych.pl
W
okresie kiedy dr Kwaśniewski propagował swoją dietę
mógł spokojnie napisać, że człowiek nie potrzebuje
dodatkowej porcji soli. Wystarczającą jej ilość
otrzymuje w wyrobach.
Czasy się bardzo zmieniły i
współczesny
Optymalny nie dotyka "przemysłowych pyszności"
i do zdrowego życia, oprócz optymalnego zdrowego
jedzenia, potrzebuje 2 rzeczy.
1/ Wody
2/ Soli
Dlatego dzisiaj opowiemy o wodzie i podstawowym elektrolicie
w naszym organizmie, czyli wodnym roztworze soli.
"Woda jest powszechnym
rozpuszczalnikiem związków ustrojowych i niezbędnym
uzupełnieniem pokarmu wszystkich znanych organizmów.
Uczestniczy w przebiegu większości reakcji metabolicznych,
stanowi środek transportu wewnątrzustrojowego, np.
produktów przemiany materii, substancji odżywczych,
hormonów, enzymów. Woda również reguluje temperaturę
ciała.
Woda
to
płynne środowisko niezbędne do usuwania końcowych
produktów przemiany materii.
Woda stanowi średnio
70% masy dorosłego człowieka, w przypadku noworodka
ok. 15% więcej. Woda to 60–70% limfy, 95% osocza
krwi, 20% kości, 10% szkliwa zębów i tkanki tłuszczowej."
To
z Wikipedii o wodzie.
Twój mózg - centralny punkt kontroli i zarządzania człowiekiem
to ok. 76% wody. Słonej Wody, a nie Coca-Coli z odrdzewiaczem.
Bez względu na to czy jesteś na Diecie dla Zuchwałych,
czy jesz
co popadnie, jeżeli chcesz być zdrowy
Pij Wodę z
solą himalajską.
Zaprzyjaźniony z nami Dziadek, który pracowicie wyszukuje
i testuje na sobie
wszelkie porady służące zachowaniu zdrowia bez leków
proponuje zastosowanie dwóch metod uzupełniania
wody i soli w organizmie.
Pierwsza według Nieumywakina
autora książki
"Woda utleniona na straży zdrowia".
Dziadek na czczo wypija 2 szklanki wody z solą himalajską do której
dodaje 10-15 a nawet 20 kropli 3 % wody utlenionej.
Nieumywakin pisze tak:
Wziąć szczyptę soli do ust i zalać ją szklanką wody z dodatkiem
10-15 kropel 3% nadtlenku wodoru (wody
utlenionej), a jeszcze lepiej od razu wypić w ten
sposób jeszcze jedną szklankę wody.
Jest to konieczne z jednej strony
po to, by w wystarczającym stopniu
uzupełniać wodę, utraconą podczas
snu na odprowadzenie produktów metabolizmu, a z drugiej
by wydalić z
pęcherzyka żółciowego zgęstniałą
przez noc żółć, która jest głównym
czynnikiem kamieniotwórczym.
Zaleca się picie wody począwszy od godziny 5 do
7 czasu miejscowego, w okresie wzmożonej pracy pęcherzyka
żółciowego. I, co ważne, wypicie 2 szklanek wody
o poranku, na
pusty żołądek, likwiduje zatwardzenia.
10-15
minut po jej wypiciu, czyli po czasie,
który jest potrzebny, by woda zamieniła się w strukturalną
i energetyczną,
zaczyna ona działać jak elektrolit, antyoksydant,
który rozpuszcza wszystkie twory kwasu moczowego
i inne toksyny nagromadzone w zanieczyszczonym organizmie.
Według różnych źródeł na litr wody dodajemy
1/4 łyżeczki soli.
Dziadek kilkakrotnie zrobił doświadczenie i przygotował
typowy roztwór soli fizjologicznej 0,9 %, czyli
9 g. soli himalajskiej na litr, spróbował i okazało
się że to całkiem znośny napitek, ale na
codzień stosuje go jako krople do oczu zamiast
chemicznej soli fizjologicznej. Wszak to najczystrza,
najprawdziwsza pradawna sól fizjologiczna.
Doktor
medycyny F. Batmanghelidj, obecnie praktykujący
w USA, w książce pt.: "Twego
ciała liczne płacze o wodę" opisuje
swoje doświadczenia lekarza więziennego w Iranie.
Dla leczenia chorych więźniów miał do dyspozycji
wyłącznie wodę i sól.
Jego opisy wyraźnie dowodzą, że ciało nasze dla wypłukania
trucizn potrzebuje głównie wody. Z resztą daje sobie
doskonale radę dzięki mechanizmowi samoreperacji.
Więcej w tym prawdy, niż ci się wydaje. Bóle krzyża,
karku, głowy
i wiele innych dolegliwości można znakomicie kontrolować
przestrzegając prawidłowego nawodnienia. Pij wodę!!!
Czyli Woda + sól himalajska.
Osoba o wadze 60 kg powinna wypijać 8-9 szklanek
wody.
Dostarcza tą drogą 84 mikroelementy. Nawadnia komórki.
Przy większej wadze proporcjonalnie więcej.
Na
1 litr wody używamy 1/4 łyżeczki soli himalajskiej.
Większość rozpuszcza sól w wodzie, bo tak wygodniej
połapać się ile tej soli używamy.
Według dr
Batmanghelidj:
Nie rozpuszczajcie
Soli w Wodzie (nadciśnieniowy roztwór soli nie
wsysa się z jelit). Po wypiciu szklanki wody trzeba
wziąć na (pod) język ziarenko (szczyptę) soli morskiej
i rozpuścić w ustach.
F. Batmanghelidj M.D.
zaleca również:
- Jeżeli pijesz kawę to dodaj 2 szklanki wody.
-
Jeżeli pijesz alkohol to również 2 szklanki.
Zaprzyjaźniony Dziadek
znalazł się w potrzasku.
Waży 77 kg, czyli powinien wypijać
9-10 szklanek + 2 za kawę i 2 za... czy czerwone
wytrawne wino to alkohol? W sumie 14 szklanek
czyli 3 i pół
litra
+ kawa - 1 szklanka + butelczyna winka - 3 szklanki.
Straszna ilość płynów, więc wyłączył
liczenie i zdaje się na instynkt i wiecie co mu
wychodzi? 8-9 szklanek wody z himalajską solą.
I bardzo sobie tę kurację chwali twierdząc, że
po nawodnieniu ostatnia szara sklerotyczna komóra
Iskrzy jak nowa!
Zwróćcie uwagę na jedną prawidłowość. Dzieci instynktownie
piją bardzo dużo. A potem coraz mniej i mniej i
systematycznie zasuszamy swoje komórki, które Żebrząc
O Wodę pracują
jako tako do czasu kiedy zaczną poważnie szwankować.
Miej litość dla siebie.
Daj swoim komórkom wodę z praocenu w którym się narodziły.
Z drugiej strony Uwaga:
Pijecie po jedzeniu by rozcieńczyć
zjedzone suche pożywienie. Wyrządzacie sobie
w ten sposób krzywdę, bowiem rozcieńczacie płynami
soki trawienne i zmniejszacie ich stężenie,
które staje
się zbyt małe, by miarę szybko strawić pokarm.
Czyli trzeba zmienić trochę obyczaj popijania w
czasie jedzenia i tuż po jedzeniu. Najlepiej odczekać
choć godzinę by żołądek mógł efektywnie popracować.
Więcej
o różowej himalajskiej soli przeczytasz Tutaj >>>
Zastosowania zdrowotne soli himalajskiej Tutaj >>>
Jak stosować sól himalajską Tutaj >>>
Krystaliczną różową Sól Himalajską kupisz Tutaj >>>
Strona doktora F. Batmanghelidj www.watercure.com
Strona
poświęcona leczniczym zastosowaniom soli Tutaj >>>
(tłumaczenie Google) z jednej
strony poleca sól morską, z drugiej przestrzega
przed kupowaniem jej ze względu na zanieczyszczenia,
lub po prostu przed pazernością producentów,
czyli podobnie jak w Polsce.
Kupuj sól himalajską.
Jeżeli nie czytałeś to o soli himalajskiej pisaliśmy
już w biuletynie nr 4/ 2012. Ciekawe. Warto
przeczytać Tutaj
>>>
Jeśli masz alergię skórną, atopię, łuszczycę, trądzik
czy inne dolegliwości, możesz pomóc swojej skórze
i sięgnąć po dermokosmetyki firmy Dermoestetica. Dermokosmetyki są to
kosmetyki dermatologiczne, a
zatem preparaty z pogranicza dermatologii i kosmetologii.
Otrzymujemy preparaty o jakości aptecznej – mamy pewność, że pracował
nad nimi sztab
dermatologów, kosmetologów i chemików. Do tego zostały
wyprodukowane w sterylnych warunkach, ze składników hypoalergicznych o
potwierdzonym w
wielu badaniach laboratoryjnych działaniu. Są one
dedykowane skórze wrażliwej, a zatem jeśli jesteś alergikiem, to właśnie
Tobie. Nie będziesz miał uczulenia,
ani żadnych podrażnień.
Co więcej dermokosmetyki
są szyte na miarę Twojej skóry. Poszczególne linie
produktowe są tworzone precyzyjnie do dolegliwości
dermatologicznych lub też konkretnych typów skórnych.
Zawsze znajdziesz dla siebie właściwy kosmetyk,
który nie tylko pielęgnuje, ale także rozwiąże
Twój problem skórny. Osoby, które na co dzień używają
leków często wspomagają kurację stosując dermokosmetyki.
Dermokosmetyki kupisz w naszym sklepie Tutaj>>>
Jeżeli
masz znajomych zainteresowanych Naturalną Medycyną
prześlij im adres naszych biuletynów http://naturalna-medycyna.com.pl/biuletyn/biuletyny.html
Zapisać
się na subskrypcję biuletynu można Tutaj >>>
Zapraszamy na nasze prozdrowotne strony:
www.dieta-dla-zuchwalych.pl
www.zaczekac-na-dusze.pl
www.olej-lniany.net
www.naturalna-medycyna.com.pl
www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl
Redakcja biuletynu
Naturalna
Medycyna
Wypisać się możesz w każdym momencie.
|