Proszę - Włącz pokazywanie obrazków.  Logo Naturalna Medycyna

Biuletyn nr 26
Tego nie powie Ci lekarz.

Zdrowie dla wszystkich.
Niech nikt nie odejdzie skrzywdzony.

Witam Cię serdecznie w dwudziestym szóstym biuletynie, którego głównym tematem jest jak najszerzej pojęta Naturalna Medycyna.

Nauczeni doświadczeniem przyjęliśmy podstawową zasadę:
Pomagamy tylko tym, którzy sami chcą sobie pomóc.

W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji.


Lato!
Wyrzuć okulary przeciwsłoneczne!
Mówię poważnie.

Opalaj się!

Miliony lat ludzie żyli w zgodzie ze słońcem.
Miliony lat tworzyły się dziury ozonowe, zamykały i znów tworzyły. Wszystko było OK do końca dwudziestego wieku, kiedy to przemysł lodówkowy postanowił wymienić wszystkie lodówki na świecie i "odkrył", że dziury ozonowe powstały z powodu freonu i wystraszył cały świat że dziury są bardzo, ale to bardzo groźne ponieważ przepuszczają promienie ultrafioletowe.

Dzisiaj po wymianie wszystkich lodówek nagle skończyło się wielkie "ozonowe niebezpieczeństwo" i o ozonowych dziurach nawet mysz pod miotłą nie piśnie.

Ale na ozonowym interesie zarobili nie tylko lodówkowcy.

Mając doskonale rozkręconą medialną nagonkę na UV za ciosem poszli producenci kremów do opalania i oczywiście producenci okularów.

UV jest niedobre. UV jest szkodliwe. UV powoduje raka.

A jak jest w rzeczywistości?

Światło słońca jest najpotężniejszym naturalnym czynnikiem podtrzymującym życie i zdrowie.

Światło słońca jest czystym lekarstwem i jest darmowe.

Światło słońca jest "producentem" witaminy D, bez której nie ma Zdrowia.

To nie jest tak, że słońce to tylko witamina D, której brak to tylko krzywica.

W książce "Rak nie jest chorobą" Andreas Moritz udowadnia czarno na białym że:
brak światła słonecznego może być współodpowiedzialny za prawie każdy rodzaj choroby, włączając w to raka skóry i inne jego odmiany.

Używając przeciwsłonecznych środków ochronnych chronisz jedynie wielomilionowy przemysł produkujący je oraz przemysł nowotworowy, zamiast obrony swojej skóry czy życia.

Weź pod uwagę następujące fakty, które zostały udowodnione naukowo.
Światło ultrafioletowe to nie tylko najtańsze źródło witaminy D ale również:
Poprawia wyniki elektrokardiogramu.
Obniża ciśnienie krwi i spoczynkowy rytm serca.
Poprawia wydolność serca w razie potrzeby (co nie przeczy niskiemu spoczynkowemu rytmowi serca).
Obniża cholesterol, jeśli jest to potrzebne.
Podnosi poziom glikogenu magazynowanego w wątrobie.
Reguluje zawartość cukru we krwi.
Zwiększa energię, wytrzymałość i siłę mięśni.
Poprawia się odporność ciała na infekcje ze względu na zwiększony indeks limfocytów i fagocytów (średnia ilość bakterii wchłoniętych przez leukocyt we krwi pacjenta).
Zwiększa się możliwość transportowania tlenu przez krew.
Wzrasta ilość hormonów płciowych.
Poprawia się odporność skóry na infekcje.
Zwiększa się odporność na stres i zmniejsza się depresja
.

Ciało ludzkie zostało zaprogramowane do tego, aby wchłaniać promieniowanie UV dla swoich korzyści: w przeciwnym wypadku rodzilibyśmy się z naturalnymi tarczami przeciwsłonecznymi w naszej skórze i oczach.

Jednym z najważniejszych powodów jest to, że promieniowanie UV jest niezbędne do dzielenia się komórek. Brak światła zaburza normalny rozwój komórek, co może prowadzić do raka.

Noszenie okularów przeciwsłonecznych, włączając w to zwykłe okulary i soczewki odbijające promieniowanie UV, jest w dużej mierze odpowiedzialne za choroby degeneracyjne oczu, jak zwyrodnienie plamki żółtej oka. Większość osób, które noszą regularnie okulary przeciwsłoneczne uskarża się na ciągle pogarszający się wzrok. Pozbawianie oczu odpowiedniego wystawienia się na promieniowanie ultrafioletowe może mieć poważne konsekwencje dla skóry i nawet może zagrozić twojemu życiu.

Jeśli koniecznie musisz używać kremów do opalania, ponieważ nie możesz uniknąć wystawiania się na działanie słońca około południa upewnij się, że będą one zawierały głównie naturalne składniki.


Najlepsze rozwiązanie to najprostrze czyste nie rafinowane oleje do natłuszczenia skóry, bez żadnych (groźnych dla zdrowia!!!) filtrów, stosowane w czasach kiedy nie było nagonki na UV.
Olej lniany, olej słonecznikowy, olej rzepakowy Tutaj >>>
Masło Shea i jaśmin Tutaj >>>
Olej kokosowy Tutaj >>>
Czysta oliwa z oliwek Tutaj >>>

Pamiętaj!
Zachowaj umiar!
Wyrzuć okulary przeciwsłoneczne.
Znajdź choć pół godziny dziennie na spotkanie ze Słońcem.

Jeżeli zdarzy się że w pierwszych dniach na słońcu przeholujesz i poparzysz skórę, polecamy najlepszy i najtańszy środek ratunkowy - Ratownik.
Balsam Ratownik kupisz Tutaj >>>


Witamina D, to bezpłatny Dar od słońca.

Jean-Marc Dupuis redaktor naczelny francuskojęzycznej edycji newslettera Poczta Zdrowia - Santé, Nature, Innovation tak pisze o witaminie D.

Wśród nowości ze świata medycyny, które nie zostały opublikowane przez żadne duże dzienniki – tak w Polsce, jak i we Francji – znajduje się badanie, które dotyczy nas wszystkich; zaprezentowano je podczas warsztatów prowadzonych przez American Heart Association (Amerykańskie Stowarzyszenie Kardiologiczne) w 2009 roku.

Nasi czytelnicy wiedzą, że witamina D jest niezbędna dla kości: niedobór jej prowadzi do krzywicy, czyli zaburzenia związanego z gospodarką wapniowo-fosforanową kości.

To badanie pokazało jednak, że niedobór witaminy D wpływa także na zwiększenie liczby zgonów! W grupie 27 000 osób w wieku ponad 50 lat, które nigdy nie miały problemów z układem krążenia, ryzyko przedwczesnego zgonu okazało się znacznie większe u osób, u których stężenie witaminy D było bardzo małe (poniżej 15 ng/ml), niż u pozostałych.

Ryzyko zgonu u tych osób wzrosło o 77%; ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca – o 45%, a ryzyko powstania udaru mózgu – o 78% w porównaniu z osobami, u których stężenie witaminy D było w normie (>30 ng/ml).

Z kolei Kanadyjskie Stowarzyszenie Pediatryczne potwierdza:
Niedobór witaminy D jest powiązany z występowaniem:
osteoporozy, astmy, chorób autoimmunologicznych takich jak reumatoidalne zapalenie stawów, stwardnienie rozsiane, stany zapalne jelit, cukrzyca, zaburzenia funkcjonowania mięśni, brak odporności na gruźlicę, oraz z występowaniem niektórych rodzajów raka. Aż tyle!

Witamina D jest wytwarzana głównie przez skórę, dzięki udziałowi cholesterolu i słońca.

Witaminę D można znaleźć w tłustych rybach, maśle oraz wątróbce. Należy więc regularnie spożywać te potrawy, jednak bez oczekiwania cudów. Nawet jeżeli jesz ich sporo, to spożycie witaminy D zawartej w jedzeniu nigdy nie przekracza 15% zapotrzebowania na nią.

Podczas czterominutowej pełnej ekspozycji na promienie słoneczne możemy wytworzyć nawet 4000 j.m. witaminy D, co odpowiada wypiciu 40 szklanek mleka wzbogaconego w witaminę D oraz około 6 porcjom grillowanego łososia!

Organizm zdrowej młodej osoby wytwarza 1000 j.m. witaminy D – wystarczy więc bardzo krótki pobyt na słońcu, to jest około czterech minut, kiedy promieniowanie UV jest na średnim poziomie i wystawienie na działanie słońca około jednej czwartej powierzchni skóry (twarzy, ramion i części nóg).

Przy wystawieniu całego ciała na słońce na 16 minut wytwarza się 16 000 j.m. witaminy D.

Produkcja prekursora witaminy D w skórze zmniejsza się wraz z wiekiem, więc rozsądnym jest przedłużenie czasu przebywania na słońcu przez osoby starsze.

Zgodnie z najnowszą wiedzą naukową, racjonalne dzienne zapotrzebowanie na witaminę D u większości osób wynosi 1000 j.m. Małe dzieci, kobiety w ciąży i kobiety karmiące piersią powinny dostarczać organizmowi od 1500 do 2000 j.m. dziennie, ponieważ witamina ta jest konieczna do budowy kości.

Oficjalnie zalecane normy wkrótce zostaną zapewne podniesione.

A teraz UWAGA:
W Wielkiej Brytanii niedostateczna ekspozycja niemowląt na słońce jest odpowiedzialna za ponowne pojawienie się krzywicy, która może dotykać nawet 40% dzieci, jak stwierdzono w badaniu opublikowanym w "British Journal of Medicine".

W przeciwieństwie do krzywicy, która występowała u dzieci klasy robotniczej w Londynie na początku XX wieku i która była wynikiem niedożywienia, obecnie krzywica dotyka wszystkie warstwy społeczne w Wielkiej Brytanii. Przyczyną jej jest paranoiczne podejście do słońca, rozpowszechniane przez władze i media.

Wielu rodziców jest obecnie przekonanych, że kiedy jest ładna pogoda, należy zakrywać dzieci, zakładać im kapelusze i smarować je kremem przeciwsłonecznym. Na skutek tego w organizmach dzieci nie jest syntetyzowana witamina D i zaczyna się krzywica.

Ciekawostka:
Kąpiele słoneczne jako metodę leczenia krzywicy opisał, w 1822 roku, Jędrzej Śniadecki.

Lato!

Wyjdź na słońce i tankuj Zdrowie za darmo!

O witaminie D na jesieni i w zimie napiszemy w odpowiednim czasie.

Uwaga!
Na wyraźne braki witaminy D narażone są osoby spożywające niewystarczające ilości tłuszczu lub osoby, które mają trudności w przyswajaniu tłuszczów spożywczych. Witamina D jest witaminą rozpuszczalną w tłuszczu a nie w wodzie. Dieta bardzo uboga w tłuszcze, a także niektóre choroby, które powodują osłabienie zdolności organizmu do przyswajania tłuszczu z pożywienia, są często przyczynami niedoboru witaminy D.

Jednym słowem wychodzi na to, że znów dr Kwaśniewski ma rację.
Jeżeli nie znasz podstawowych zasad Żywienia Optymalnego poczytaj Tutaj >>>


Lato. Upały.
Miej litość dla swoich komórek.
Daj im WODĘ!
To już kiedyś było w biuletynie, ale koniecznie przeczytaj jeszcze raz.
Bez wody to nawet czarodziejskie kosmetyki niewiele zdziałają.
Poczytaj Tutaj >>>

Pij WODĘ. Najlepiej z solą himalajską.

Zaprzyjaźniony Dziadek kilka razy postawił pieskom dwie miski z wodą.
Jedna kranówka.
Druga kranówka lekko posolona himalajską solą.
Wybierają wodę z solą. W upalne dni obowiązkowo dostają wodę z solą.
Jeżeli nie czytałaś, to o soli znajdziesz starym biuletynie Tutaj >>>

Sól himalajską

Lato. Upały.
Miejcie litość dla siebie i swoich dzieci.
Pijcie WODĘ!

Wodę, a nie przedziwne wynalazki, czyli tak zwane napoje chłodzące, czyli Cukier W Płynie. Tak naprawdę są to Napoje Słodzące które wymyślono po to by w kilkanaście minut po wypiciu, znów chciało się pić.

Jeżeli nam nie wierzysz, poświęć 25 minut, wytrzymaj kilka reklam i obejrzyj sobie nie tyle Wiem co jem, a Wiem co Piję >>>


Jeżeli teraz tego filmu już nie ma - to znaczy że od jakiegoś czasu Napoje gazowane są bardzo zdrowe - dla producentów.

Nie bądź głupi.
Pij wodę!



Pasożyty.
Trąbimy o tym od poczatku.
Jedni nam uwierzyli, inni obrazili się, że podejrzewamy ich, czy ich czyste dzieci, o to że mają pasożyty, robaki czy inne żyjątka.

Wczoraj
(8 VII 2013) w Onecie ukazał się artykuł. Poczytaj >>>

Na szczęście coraz częściej ludzie nam wierzą.

Najczęściej kupowanym preparatem w naszym sklepie jest Para Farm Tutaj >>>

Oprócz Para Farmu, od niedawna proponujemy mocniejszy w działaniu, używany od wieków środek przeciw pasożytom - ekstrakt z łupin Czarnego Orzecha
Tutaj >>>

I na zakończenie "pasożytniczego" tematu doskonały preparat przeciw grzybicy organizmu Tutaj >>>


Ulegliśmy modzie i prośbom naszych klientów.
Powiększyliśmy asortyment o Zieloną Odchudzającą Kawę.
Na kawę zapraszamy Tutaj >>>


Wszystkie artykuły prezentowane na naszych stronach i w biuletynie Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.

Tak naprawdę w biuletynie nie zajmuję się tematem - Jak leczyć?
Temat nr 1 to - Jak być Zdrowym bez leczenia.


Jeżeli masz znajomych zainteresowanych Naturalną Medycyną prześlij im adres naszych biuletynów
http://naturalna-medycyna.com.pl/biuletyn/biuletyny.html


Zapisać się na subskrypcję biuletynu można Tutaj >>>



Zapraszam na nasze prozdrowotne strony:
www.dieta-dla-zuchwalych.pl
www.zaczekac-na-dusze.pl
www.hipokratesa.pl
www.olej-lniany.net
www.koloidalne.biz
www.naturalna-medycyna.com.pl
www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl




Wypisać się możesz w każdym momencie
.


Pozdrawiam z uśmiechem
Arleta